Wylęgarnia miętko galopującego zła [Polski Chat v. 8]

[Fin-chan]

OOOO!! Shin-chan! Czyżbyś był zazdrosny?! przechyla głowę zaciekawiony, starając się nie parsknąć śmiechem*

Patrzcie co znalazłem przypadkiem! Te sweterki są urocze!

[Shera]

Tyle dobrego z tych kolorów wszędzie, że nie muszę już pamiętać, kto ma jaki podpis.

Witaj, Pink.

[Vilkenka]

OOOO!! Shin-chan! Czyżbyś był zazdrosny?! *przechyla głowę zaciekawiony, starając się nie parsknąć śmiechem*

*Poprawia okulary*
Pogadamy jeszcze o tym... U mnie w domu. I nie próbuj się ze mnie śmiać, Takao.

Ha widzisz Dolarku XD
I przynajmniej zrobiło się kolorowo, teraz forum wygląda jak jajco wielkanocne.

Nasz Muro coraz bardziej szaleje :3

Pet's name: Orangee

[Pink Present]

Muro-chaaan!! *rzuca się na niego* W końcu nam się ujawniłeś!! *próbuje go przytulić ale jest za niski*

*przytulas i podnosi do góry*

Tyle dobrego z tych kolorów wszędzie, że nie muszę już pamiętać, kto ma jaki podpis.

Witaj, Pink.

Witam C:
Naprawdę, weź kamiennego. Będziesz happy i ja też będę ;D
~
Jeny nie nadążam! XD
Lubię szaleć, czasem to nic złego ♥

[Shera]

Szaleje, powiadacie...


Mój ma kiełki. Jestem ukontentowana owym faktem. Co to za sarna bez kłów?

Edit, bo post wyżej.
Cieszy mnie, że jesteś happy~ *Nie wie, jak ma pogłaskać kamienno-kryształowego jelonka* ... *Próbuje i tak*

[Vilkenka]

Muro-chaaan!! *rzuca się na niego* W końcu nam się ujawniłeś!! *próbuje go przytulić ale jest za niski*

*przytulas i podnosi do góry*

*Irytacja*

Jeny nie nadążam! XD
Lubię szaleć, czasem to nic złego ♥

A wyobraź sobie jak ja się tu pojawiam dopiero pod koniec dnia i muszę nadrabiać dwie strony postów!
Ymmmm... Można sobie czegoś zażyczyć?

Wszyscy są happy. No prawie wszyscy.. Bo H, chciała jednorożka xD

[Fin-chan]

Bhahahahah! Mite, mite Shin-chan!! I believe I can flyy! *rozkłada ręce* Wziuu!! He he!

[PixelPlushiee]

O. Mamy Murasakibarę! *^*

[Vilkenka]

Bhahahahah! Mite, mite Shin-chan!! I believe I can flyy! *rozkłada ręce* Wziuu!! He he!

Złaź na dół! Ty nie umiesz latać!
*Podnosi głos*

O. Mamy Murasakibarę! *^*

Owszem. Mamy i chwilowo robił za Wielkanocnego zająca. A gdzie Tetsu?

EDIT:
Okeee. Ja muszę iść. TAKAO NIE RÓB NICZEGO co może zagrozić innym lub tobie pod moją nieobecność.

[Shera]

*Wraca do siedzenia w tle i tracenia resztek ogaru. Znowu nie wie, co się dzieje*