Wylęgarnia miętko galopującego zła [Polski Chat v. 8]

[Shaireen]

Nieśmiało się przywitam, mam nadzieję że nie zabiję tym wątku, bo mam wrażenie, że często moje odezwanie się tak działa XD
Przybywam bo mój alarm "rozmowa o puszystych kotkach" się włączył :'D
Ja mam wybitnie puchatą kulkę, futro jest dosłownie wszędzie, moje czarne ubrania się robią białe, budzę się z kłakami w ustach... Ale nadal to mój ukochany puchatek który grzeje mnie w nocy
Zdjęcie poglądowe dla zainteresowanych puchatością:
kliku

[Roth]

deleted

[Shaireen]

Chętnie wypożyczę go od czasu do czasu, zwłaszcza na czesanie :<< a, i wtedy kiedy uznaje że to dobry pomysł aby gryźć moje stopy w nocy, chociaż trzeba mu przyznać że robi to coraz rzadziej XD Przypominało mi się że zrobiłam my mini sesję za czasów gdy był mniejszy i nie aż tak puchaty, w razie niedoboru kitków zapraszam nanan mam nadzieję że będzie działało

[Rinya]

Jaki kochany kotek @.@
Jaka to jest rasa? ;3

[Shaireen]

Ragdoll ^^ nazwa adekwatna do zachowania :'D

tutaj kitek ma kanapie na zakończenie kitkowego spamu

[Rinya]

O, tak myślałam - albo, że jakiś Maine Coon xD

PIESEK!!!!

[Shaireen]

Jest i piesek ^^ moja wybłagana łaciata krówka, sporo starsza od kitka. Miałam kiedyś także konia ale niestety nasze drogi musiały się rozejść, do dzisiaj tęsknię z tym szaleńcem, ale na jego miejsce pojawił się miauczący futrzak.

[Rinya]

Border, Aussie? @.@

Tyle zwierzaków, zazdraszczam bardzo. Chociaż teraz nie miałabym czasu aby się czymkolwiek opiekować i na razie raczej niczego w domu ze zwierząt nie będzie.

[Shaireen]

Aussie :3
No niestety, właśnie ze względu na brak czasu rozstałam się z koniem, pies jest tak naprawdę głównie mojego taty więc odpowiadam jedynie za kotka, co jeszcze jest do ogarnięcia ale gdybym mieszkała sama to myślę że na psa bym się na pewno nie zdecydowała, przynajmniej na razie. Za dużo czasu mnie nie ma w domu mimo wszystko.

[Roth]

deleted